Kierowca TIR-a jechał wężykiem. Bynajmniej nie był zmęczony, miał 3 promile alkoholu i w tym stanie kierował pojazdem

Dzięki odpowiedzialnej i przytomnej reakcji kierowcy ciężarówki policjanci "drogówki" ze Świecia zatrzymali mężczyznę, który mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu jechał TIR-em drogą krajową nr 5. Dziś mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co może trafić do więzienia nawet na 2 lata. Z pewnością musi liczyć się także z utratą uprawnień do kierowania.

 

Do zdarzenia doszło we wtorek 5 czerwca około 10.00. Kierowca samochodu jadącego drogą krajową nr 5 w stronę Bydgoszczy zauważył jadącego „wężykiem” TIR-a. Kierujący pojazdem nie kontrolował toru jazdy, rozwijając dużą prędkość zjeżdżał na pobocze oraz przekraczał oś jezdni. 

 

Według relacji zgłaszającego stwarzał tym samym zagrożenie dla siebie i innych uczestników drogi. Świadek wykorzystał sytuację kiedy kierowca zjechał na stację paliw w Grucznie, pow. świecki, ujął mężczyznę i wezwał na miejsce patrol.

 

 

Policjanci ruchu drogowego ze Świecia szybko potwierdzili podejrzenia co do stanu trzeźwości 44-letniego kierowcy z powiatu ostródzkiego. Badanie wykazało w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Kierowca został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci zatrzymali mu również prawo jazdy.

 

W środę 6 czerwca, po wytrzeźwieniu, 44-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za co może trafić do więzienia nawet na 2 lata. Sąd może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat.